Flyska
wielbiciel psów
Dołączył: 13 Wrz 2006
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 16:22, 02 Paź 2006 Temat postu: sygnały uspakajające |
|
|
To był kundel, średniej wielkości. Wyglądał trochę podobnie do owczarka niemieckiego (uwielbiam tę rasę). Siedział przodem do wnętrza stołówki, tuż przy otwartym wejściu. Czekał na swojego pana. Gdy się do niego zbliżałam (do psa, nie pana:) ), kilka razy zmrużyłam oczy. On jakby nie zwrócił uwagi. Kiedy już wyszłam na zewnątrz, stanęłam bokiem, ale po chwili zdecydowałam się usiąść na betonie. Gdy siedziałam, pies ziewnął. Po niedługim czasie wstał, podszedł do mnie i spokojnie powąchał moją twarz. Wtedy odruchowo odwróciłam głowę w jego stronę (wcześniej starałam się patrzeć bok) i przez przypadek spojrzałam mu w oczy. Wtedy odszedł, ale raczej z powodu nadejścia właściciela (choć mój wzrok też mógł być powodem).
Udało mi się „porozmawiać” z psem, za pomocą sygnałów uspakajających (stał się on obiewktem moich doświadczeń ). To były w tym przypadku: mruganie, stanie bokiem, siedzenie, odwracanie głowy w bok (ja) i ziewanie (pies).
Więcej o tym, jak psy unikają konfliktów przeczytacie w książce „Sygnały uspakajające” autorstwa Turid Rugaas
Pies może użyć sygnału uspakajającego, gdy:
• czuje się zagrożony
• sytuacja, w której się znajduje jest dla niego niekomfortowa
• jest zestresowany, nerwowy
• boi się
• chce uspokoić inne zwierzę (w tym człowieka:) ) lub samego siebie.
Ty powinieneś użyć sygnału, kiedy:
• spotykasz obcego psa
• chcesz uspokoić swojego pupila.
Opisane dotychczas sygnały uspakajające (jedne z nich występują często, inne sporadycznie):
• odwracanie głowy (szybki ruch głowy w bok, obracanie jej raz w jedną, raz w drugą stronę lub dłuższe przytrzymywanie odwróconej głowy)
• sygnalizowanie oczami, wzrokiem (mrużenie, unikanie patrzenia w oczy, przymykanie powiek)
• odwracanie się całym ciałem (bokiem lub tyłem)
• oblizywanie się (pies wykonuje szybki ruch języka w stronę nosa)
• zastyganie w bezruchu (w pozycji stojącej, siedzącej lub leżącej)
• powolne poruszanie się (gwałtowne ruchy wzbudzają niepokój)
• machanie ogonem (a więc, wbrew obiegowej opinii, machanie ogonem nie musi oznaczać radości, choć oczywiście może)
• pozycja zapraszająca do zabawy (taki jakby ukłon)
• siadanie (często w połączeniu z odwróceniem się tyłem)
• kładzenie się (na brzuchu)
• ziewanie (niekoniecznie ze zmęczenia;) )
• podchodzenie po łuku (psy nie lubią podchodzenia z przodu, na wprost; zawsze lepiej podchodzić do psiaków po łuku)
• wąchanie podłoża (pies może użyć go jako sygnału uspakajającego)
• rozdzielanie (pies czasem wchodzi pomiędzy dwa psy czy ludzi, w celu rozdzielenia ich i uniknięcia konfliktu)
• podnoszenie łapy (występuje rzadziej)
• znaczenie terenu (niewiele na ten temat wiadomo, jednak Turid Rugaas twierdzi, że oddawanie moczu może być również sygnałem uspakajającym)
• zachowanie zastępcze (czasem zdenerwowany pies decyduje się wykonać coś innego, niż to, co z początku zamierzał)
• uśmiechanie się (to również może oznaczać calming signal)
• mlaskanie (Turid Rugaas opisuje je jako sporadyczne, ale ja już nie raz zauważyłam je u mojego psa).
Oczywiście, tych sygnałów może istnieć więcej – dlatego ważna i przydatna (a także ciekawa:) ) jest obserwacja psów (podczas spacerów, kontaktów z innymi psami i ludźmi, i w ogóle cały czas:) ). „Wiele osób, które obserwowało swoje psy, nauczyło się nie tylko lepiej rozumieć swoich pupili, ale też im pomagać. Ich wzajemne relacje wyraźnie poprawiły się.” (cytat z książki Turid)
Post został pochwalony 0 razy
|
|